Jesień, zimno, mokro i ponuro… Jeśli dopada Was jesienna chandra i chcecie błyskawicznie poprawić sobie nastrój, to mam dzisiaj coś specjalnie na tą okazję – przepis na przepyszne ciasto, które na dodatek robi się błyskawicznie. Co najważniejsze: za pomocą tego ciasta przemycicie do diety Waszych dzieci mąkę razową, suszone owoce, a nawet cukinię ;)
Spis treści
Składniki:
2 szkl mąki *
1 szkl cukru
1 szkl mleka
pół szkl oleju
3 jajka
pół słoika dżemu **
4 łyżeczki kakao
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu ***
Wykonanie:
Wszystko wrzucamy do garnka, miksujemy i gotowe!
Piec w temperaturze około 180 stopni przez 30-40 minut.
A teraz czas na notatki, obserwacje i wnioski:
* mąka jaka jest każdy wie i zwykle używa swojej ulubionej.
Zachęcona audycjami o zdrowym żywieniu i razowych wypiekach kupiłam raz mąkę pszenną razową typ 1800 czy coś koło tego… w każdym razie mąka ta nie nadawała się do niczego, bo wszystko z jej dodatkiem było średnio smaczne. W rozpaczy dałam tej mące ostatnią szansę i wrzuciłam jej trochę piekąc murzynka. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania! Ciasto było pulchne, miękkie i smakowało lepiej niż pieczone ze zwykłej mąki.
Od tamtej pory piekąc murzynka mieszam mąkę dodając 1 szklankę zwykłej mąki (mój ulubiony typ to 650) i 1 szklankę mąki razowej. Rewelacja!
** dżem z przepisu bazowego to jakikolwiek dżem.
Ja używam najczęściej tego, co mi pierwsze wpadnie w rękę w mojej ciemnej piwnicy czyli dżemu brzoskwiniowego, śliwkowego albo marmolady z cukini ;) Zdecydowanie najnudniejszy smak daje dżem truskawkowy.
Muszę przyznać, że kilka razy potraktowałam błyskawicznego murzynka jak ciasto-śmietnik i zrobiłam porządek w lodówce czyszcząc ją z resztek niesmacznych dżemów, powideł, a nawet… owoców po kompocie wigilijnym (w końcu mokre, słodkie i z owocami czyli PRAWIE jak dżem). Efekt? Już się nie mogę doczekać Wigilii i tych okropnych suszonych owoców, które z pewnością znowu wykorzystam do murzynka.
Polecam przetestowanie tego przepisu na kilku różnych dżemach i wybranie swojego ulubionego.
*** cynamon
… czyli największy wróg mojego męża, który nie znosi cynamonu. Dodanie cynamonu, a nawet odrobiny przyprawy do piernika sprawia, że murzynek nabiera lekko piernikowego smaku. Co kto lubi, a więc u nas murzynek jest błyskawiczny, ale bez piernikowych dodatków.
Zamiast cynamonu dodaję często kawałki rozgniecionej czekolady z wielkanocnego zająca, pokrojone w kosteczkę jabłka, banany, a ostatnio nawet… pokruszone ciastka owsiane, które widać na zdjęciu poniżej. Moja wyobraźnia nie zna granic.
To jak, pieczecie?
PS. Przepis na murzynka jest tak prosty, że prostszy już być nie może. Nawet mój mąż dał radę ;)
Przepraszamy.
Jak możemy poprawić artykuł?
Dziękujemy za przesłanie opinii.