Edukacja domowa – Co to jest?

Mama i córka bawią się dinozaurami na dywanie

Domowa edukacja w Polsce

Odkąd podjęliśmy decyzję, że przechodzimy na edukację domową, nieustannie staję w ogniu pytań z nią związanych. Co to znaczy? Od czego zacząć? Jeśli i ty chcesz się czegoś więcej dowiedzieć, to jesteś w dobrym miejscu.

Edukacja domowa w Polsce zyskuje na popularności. Kiedyś kojarzyła się z amerykańskimi rodzinami albo podróżnikami wyruszającymi w rejs dookoła świata z dziećmi. Dziś nauczanie domowe staje się popularną alternatywą dla szkoły systemowej, również w Polsce.

Zacznijmy od początku.

1. Czym jest Edukacja Domowa?

Edukacja Domowa (ang. homeschooling, w social mediach używa się skrótu ED) to realizowanie obowiązku szkolnego poza szkołą.

Na czym polega edukacja domowa?

Słowo „domowa” sugeruje naukę w domu, ale nie musi tak być. Wielu rodziców decyduje się zapisać swoje edukowane w domu dzieci na korepetycje, różnorodne zajęcia edukacyjne i kursy językowe. Coraz popularniejsze są także mikroszkoły – nieformalne placówki edukacyjne, w których dzieci spędzają kilka godzin dziennie i przyswajają podstawę programową.

Dla ułatwienia zrozumienia czym jest edukacja domowa, zobacz tabele różnic i podobieństwa przygotowane przez Tygrysiaki.pl:

Cecha Edukacja domowa w wersji Homeschooling System szkolny
Miejsce nauki Dowolne (zwykle dom) Szkoła
Odpowiedzialność za edukację dziecka Rodzice dziecka i dziecko rozmyta na nauczyciela, ucznia i rodziców
Najważniejszy element Uczeń Wyniki szkoły w rankingu
Plan nauczania Ustalany samodzielnie Przygotowany przez nauczyciela dla całej klasy, według narzuconej siatki godzin
Czas nauki Dopasowany do pory najlepszej koncentracji ucznia Według narzuconego planu, najczęściej od 8 rano
Tempo nauki Własne – dostosowane do ucznia Narzucone – dostosowane do ograniczeń szkoły
Metody nauczania dostosowane do ucznia dostosowane do nauczyciela (jego przekonań, przyzwyczajeń i wygody)
Ocena postępów w nauce Egzaminy klasyfikacyjne w uzgodnionym ze szkołą terminie Sprawdziany w ciągu roku i ocena końcowa
Motywacja zależna od celu ucznia zależna od ocen
Socjalizacja Różne grupy społeczne Głównie rówieśnicy
Bezpieczeństwo dziecka Zależna od rodziców i ucznia Zależna od szkoły

Podstawowymi podobieństwami są:

Cecha Edukacja domowa w wersji Homeschooling System szkolny
Zakres materiału Podstawa programowa Podstawa programowa
Świadectwo szkolne Oceny końcowe z przedmiotów z których jest przeprowadzany egzamin (bez WF, plastyki, techniki, muzyki i zachowania) Oceny końcowe ze wszystkich nauczanych przedmiotów i zachowania
Egzaminy zewnętrzne Przeprowadzane standardowo w jednym terminie we wszystkich szkołach Przeprowadzane standardowo w jednym terminie we wszystkich szkołach
Wsparcie dla uczniów Możliwość korzystania z pomocy korepetytorów, tutorów oraz grup wsparcia lokalnie i online Możliwość korzystania z pomocy nauczycieli, doradców i specjalistów (darmowe w szkole lub płatne prywatnie)
Zaangażowanie rodziców Rodzice angażują się w proces edukacyjny (zwykle do kilku godzin dziennie) Rodzice angażują się w proces edukacyjny głównie podczas odrabiania zadań domowych (czasem kilka godzin dziennie)
Koszty Darmowa (w szkole publicznej i prywatnej)* Darmowa w szkole publicznej lub płatna w prywatnej

* Edukacja domowa jest darmowa, nawet jeśli dziecko jest zapisane do prywatnej szkoły (jak w naszym przypadku). Szkoła, do której dziecko jest zapisane, otrzymuje subwencję oświatową na każdego ucznia objętego ED.

Wyjątek stanowi Szkoła w Chmurze, która sukcesywnie wprowadza opłaty za edukację domową.

Oczywiście, w przypadku pomocy z zewnątrz – zatrudnienia prywatnego nauczyciela, korepetytora czy kooperatywy – trzeba się liczyć z dodatkowymi kosztami.

Koszty edukacji domowej

2. Dlaczego Edukacja Domowa?

Edukacja domowa jest wybierana z dwóch powodów. Jednym z nich jest przekonanie, że ED to najlepsza forma edukacji dla dziecka. Drugim jest ucieczka od problemów typowych dla szkoły – niskiego poziomu nauczania, złej atmosfery w klasie, prześladowania przez uczniów i nauczycieli oraz wielu innych bolączek naszego systemu edukacji.

Edukacja domowa jest szansą wyższą jakość edukacji. Wymaga jednak dużego zaangażowania oraz wysokich umiejętności pedagogicznych i organizacyjnych od przynajmniej jednego rodzica.

Nasze dzieci prawdopodobnie uczyłyby się w szkole systemowej, ale sytuacja zmusiła nas do zmiany szkoły. Mieliśmy już dość zdawania się na ślepy los w kwestii nauczycieli za rok albo dwa i ryzykowania kolejnej zmiany szkoły.

Jeśli będziesz musiała kiedyś wybierać pomiędzy zdrowiem fizycznym albo psychicznym swojego dziecka a szkołą, to warto rozważyć alternatywne rozwiązania. Pamiętaj jednak, że edukacja domowa to tylko jedna z opcji. Do wyboru są także szkoły alternatywne – montessori, waldorskie i „normalne” szkoły prywatne.

Szkoła (nie) musi stresować!

3. Edukacja domowa to nie Szkoła w Chmurze

Najczęstszym mitem jaki słyszę jest utożsamianie edukacji domowej ze „Szkołą w chmurze” albo z nauczaniem online.

Szkoła w chmurze” jest największą szkołą, która umożliwia przejście na edukację domową. Jej popularność wynika z tego, że była jedną z pierwszych szkół przyjaznych edukacji domowej, które udostępniały uczniom platformę edukacyjną z treściami ułatwiającymi opanowanie podstawy programowej. Ta innowacja w połączeniu z gigantycznymi nakładami finansowymi na marketing sprawiła, że od pewnego czasu edukacja domowa jest utożsamiana ze Szkołą w chmurze.

Szkół umożliwiających edukację domową jest znacznie więcej. Co więcej, na edukację domową można przejść w każdej szkole rejonowej – wystarczy jedynie zgoda dyrektora. Jedyna różnica między szkołami przyjaznymi ED a rejonowymi wynika z ich doświadczenia w egzaminowaniu, pozytywnego nastawienia do tej formy nauki i organizowania spotkań integracyjnych dla rodzin w ED. O ile mi wiadomo, Chmura nie organizuje tego typu spotkań.

Zupełnie czym innym jest nauka zdalna. Podczas zdalnej nauki uczeń codziennie łączy się online z nauczycielem i resztą klasy poprzez Internet. Tak jak w normalnej szkole, jest rozliczany z obecności i aktywności na zajęciach. Musi też wysyłać wymagane przez nauczyciela prace lub ich zdjęcia. Jest to dalej szkoła systemowa, ale w formie zajęć online.

homeschooling-polsce-statystyki

4. Kto wybiera edukację domową?

Statystyki, które można znaleźć w Internecie na stronie stowarzyszeń i organizacji wspierających ED, mówią, że na edukację domową decydują się głównie rodzice z wyższym wykształceniem, a najczęściej… nauczyciele.

Nie dziwią mnie te doniesienia. To właśnie nauczyciele widzą najlepiej niedostatki i bolączki szkoły systemowej, a edukacja domowa daje im szansę na uchronienie przed nimi własnych dzieci.

Statystyki uczniów objętych nauczaniem domowym w Polsce

Według statystyk MEN w roku szkolnym 2019/20 w domu uczyło się 12.060 uczniów (od przedszkola do ukończenia liceum/technikum/zawodówki).

W roku szkolnym 2020/21 było już 19.966 uczniów, co stanowi 66% wzrost w stosunku do roku poprzedniego.

W szkołach podstawowych w roku szkolnym 2020/21 uczyło się 4,6 mln uczniów, a zatem uczniowie z edukacji domowej stanowią 0,4% wszystkich uczniów. W krajach, gdzie edukacja domowa ma dłuższą historię (np. USA, Wielka Brytania), wskaźnik ten nie przekracza wartości 2%.

Gwałtowny wzrost liczby uczniów w latach 2015-2016 oraz 2018-2019

Edukacja domowa w Polsce zyskuje na popularności od 2015 roku,
Źródło: dane.gov.pl

Z powodu pandemii i zdalnej nauki na edukację domową przeszło rekordowo dużo uczniów. Część z nich w kolejnym roku powróci pewnie do szkół, ale jedna rzecz się nie zmieni: edukacja domowa wyszła już poza wąskie grono rodzin zafascynowanym homeschoolingiem i staje się coraz popularniejsza. Edukacja domowa pojawia się w świadomości coraz większej liczby rodziców jako alternatywa dla szkoły systemowej, która nierzadko nie spełnia oczekiwań i potrzeb ich oraz ich dzieci. To trend, który przybiera na sile.

Badania wyników edukacji domowej

Badania Fraser Institute z Vancouver, z których wynika, że dzieci uczone w domu są bardziej towarzyskie i lepiej przystosowane od tych, które chodzą do szkoły. Wykazują się większą empatią i częściej angażują się w działalność społeczną i charytatywną. /glospedagogiczny.pl/

To samo źródło podaje, że z badania dzieci 6-17 lat amerykańskiego National Home Education Research Institute wynika, że na jakość kształcenia w domu nie mają wpływu wykształcenie, zawód czy status materialny rodziców. Wyniki testów wyglądają następująco:

  • 50%        możliwych punktów ← uczniowie szkół państwowych
  • 65–75% możliwych punktów ← szkoły prywatne
  • 75–85% możliwych punktów ← edukacja domowa

Krytycznie myśląca osoba zauważy, że w szkołach państwowych jest więcej dzieci, mniej wyselekcjonowanych niż w dwóch pozostałych grupach. Niższy średni wynik nie powinien więc dziwić, bo w tej grupie jest wielu „słabszych uczniów”, pochodzących z różnych środowisk, które niekoniecznie wspierają edukację dziecka.

Intuicja i logika podpowiadają jednak prosty wniosek: im bardziej indywidualne podejście do ucznia, tym lepsze rezultaty.

Edukacja domowa - radość wolność w szkole

W przyjaznej atmosferze dziecko lepiej się rozwija i szybciej zdobywa wiedzę.

Homeschooling jako przejaw troski o dziecko

Abstrahując od pandemii, wykształcenia czy statusu materialnego rodziców, na edukację domową decydują się przede wszystkim rodzice, którzy interesują się wychowaniem swoich dzieci. Biorą oni czynny udział w życiu swoich dzieci i widzą w szkołach problemy, których żaden z kolejnych ministrów edukacji nie rozwiązał i nawet nie próbuje rozwiązać od wielu lat.

Zaangażowani rodzice często mają ogromną wiedzę o wychowaniu dzieci bez kar, wspieraniu motywacji wewnętrznej i alternatywnych systemów edukacji. Są to często osoby, które nie godzą się na traktowanie ich dzieci jako kolejnego numerku w dzienniku i trybiku w szkolnej machinie kształcącej potulnych pracowników, którzy bez zastanowienia będą wykonywać rozkazy przełożonego.

Odszkolnienie - edukacja domowa

Domowa edukacja sprzyja budowaniu poczucia niezależności i asertywności.

Buntownicy i antysystemowcy w edukacji domowej

Czasami żartuję, że rodzice edukujący domowo dzielą się na zbuntowanych systemowców i antysystemowców.

Zbuntowani systemowcy to osoby, które z jakiegoś powodu zdecydowały się na edukację domową, ale rozumieją ją jako szkołę w domu. Ci rodzice chętnie zapisują dzieci na zajęcia dodatkowe w szkole muzycznej, kółko szachowe, judo, basen i programowanie. Nauka w domu przebiega według harmonogramu i odbywa się w ściśle określonych porach. Mentalnie tkwią w szkole systemowej i próbują ją odwzorować w domu. Zdecydowali się na edukację domową w zasadzie jedynie po to, żeby nie tracić czasu na dojazdy i siedzenie w klasie, a zamiast tego rozwijać inne pasje dziecka.

Druga grupa to antysystemowcy. Ci rodzice uważają, że edukacja domowa powinna być poprzedzona odszkolnieniem (ang. unschooling), czyli okresem kiedy zapominamy o systematycznej pracy z każdym przedmiotem przez cały rok, blokujemy sobie przedmioty (np. poprzez łączenie wiedzy matematycznej z przyrodą i geografią) i w ogóle nie korzystamy z zeszytów i podręczników, a długopisów używamy jako patyczków do tworzenia „pacynek”. Albo w jakimś innym, równie nie-szkolnym, celu.

Zamiast ślęczeć nad książkami, zabierają oni dzieci do muzeów, na warsztaty, na wyprawy krajoznawcze do lasu, przeprowadzają eksperymenty i tworzą ciekawe projekty naukowe. W ramach lekcji przyrody hodują kaczki od jajka, zakładają mrowiska, hotele dla pszczół i sadzą miododajne rośliny. A w wolnych chwilach nie stronią od plastyki, muzyki czy aktywności fizycznej.

Rodziny w edukacji domowej to fascynujący ludzie, z którymi fajnie i ciekawie można spędzić czas.

Unschooling czyli odszkolnienie

Niezależnie od powodu podjęcia się nauki w domu, pierwszym etapem edukacji domowej powinno być otwarcie się na mniej sformalizowane formy nauki – uczenie się poprzez praktykę, obserwację i rozmowy z nie-nauczycielami.

Odszkolnienie to coś znacznie więcej niż tylko porzucenie szkolnej ławki, książek i zeszytów:

  • odszkolnienie to wyjście z pułapki oceniania ludzi (poprzez portfolio dyplomów, olimpiad, ukończonych kursów czy zdobytych uprawnień)
  • odszkolnienie to powrót do natury: nauki poprzez ciekawość i radość, a nie przymus i wyniki
  • odszkolnienie to nauka dla przyjemności, bo coś mi się w życiu przyda, a nie dlatego, że ktoś mi kazał
  • odszkolnienie to przywrócenie motywacji wewnętrznej i ignorowanie motywacji zewnętrznej
  • odszkolnienie to zamiana języka przemocy na język potrzeb
  • odszkolnienie to wykorzystanie samoregulacji do wsłuchania się w sygnały naszego ciała i umysłu

Dzięki edukacji domowej możemy zrozumieć świat i procesy, które w nim zachodzą. Żeby to osiągnąć, warto wyjść poza schematy z podręczników, usiąść i poznawać świat poprzez obserwację, a nie oceny i diagnozy.

W gonitwie między szkołą a zajęciami dodatkowymi zapominamy, że uczyć można się nie tylko z książek, ale i poprzez rozmowy międzypokoleniowe. Rodzinne opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie to system edukacji znany od zarania dziejów.

Edukacja domowa - rola dziadków

Homeschooling to szansa na włączenie dziadków w edukację dzieci.

Odszkolnienie ma ściągnąć presję schematów pt. „musisz” i zastąpić ją poprzez „co cię interesuje?„.

Szkoła wmawia dzieciom, że „warto uczyć się dla ocen, pieniędzy, pochwał, nagród” (motywacja zewnętrzna). Nic dziwnego, że dzieci tracą zainteresowanie nauką kiedy tylko motywacja zewnętrzna znika. Co wtedy pozostaje? Jeśli do tego jest mocna presja rywalizacji, to relacje rówieśnicze często sprowadzają się do tych „opłacalnych”. Po zakończeniu szkoły wiele „przyjaźni” się rozluźnia albo rozpada. Bez motywacji wewnętrznej brakuje fundamentu do zdrowego rozwoju osobowości.

Dobrze przeprowadzone odszkolnienie jest procesem przemiany, który przywraca dziecięcą ciekawość i pragnienie poznawania świata.

Edukacja domowa a kształcenie specjalne

Kształcenie specjalne w formie edukacji domowej może być dobrym rozwiązaniem dla dzieci niepełnosprawnych, zagrożonych niedostosowaniem społecznym czy wymagających stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy.

Dziecko może pracować w swoim tempie, a metody pracy są dostosowane do jego indywidualnych potrzeb. Dzięki temu szybciej się rozwija i nie spowalnia rozwoju innych członków grupy edukacyjnej.

5. Dla kogo edukacja domowa?

Obawy rodziców

Rodzice, którzy nie poznali dobrze edukacji domowej, mają zwykle wiele obaw:

  • obawiają się, że sami nie podołają realizacji programu nauczania
  • obawiają się, że dziecko nie będzie miało wystarczającego kontaktu z rówieśnikami
  • obawiają się, że nie poradzą z zaplanowaniem i realizacją nauki dziecka (m.in. utrzymanie dyscypliny) dla każdego przedmiotu
  • obawiają się, że mało wiedzą i obawiają się, że nie wiedzą czegoś istotnego
  • obawiają się, że ich dziecko nie zda egzaminu (straci rok nauki i będzie musiało wrócić do szkoły systemowej)

Wiedza może rozwiać każdą z tych obaw.

Jak zachęcić dziecko do nauki historii?

Bariery edukacji domowej

Wiesz już, że edukacja domowa nie jest dla każdego. Zanim podejmiesz decyzję o zmianie sposobu edukacji twojego dziecka, warto przygotować się teoretycznie.

  1. Pierwszym etapem jest zazwyczaj czytanie o edukacji domowej i zbieranie różnego rodzaju informacji jak taka edukacja wygląda w praktyce.
    Pomoże ci się to zorientować w zaletach i wadach edukacji domowej.
  2. Jeśli zalety wydadzą Ci się przeważające, to możesz przejść do kolejnego etapu, którym jest rozwianie wszelkich obaw. Warto wypisać wszystkie swoje obawy i postarać się znaleźć odpowiedzi na każdą z nich. Warto także przemyśleć każdą z wad edukacji domowej i zastanowić się czy jest ona dla ciebie istotna, a jeśli jest to jak sobie z nią poradzisz.

Przyjrzyjmy się krótko najpopularniejszym barierom.

Kto może być nauczycielem w edukacji domowej?

Najprościej mówiąc: każdy.

Ważne, żeby osoba ta umiała wesprzeć i zmotywować dziecko.

Edukacja domowa - tata uczy dzieci

Rolę nauczyciela edukacji domowej może pełnić rodzic, starsze rodzeństwo, dziadkowie, sąsiadka, wykwalifikowany nauczyciel zatrudniony przez rodziców albo zaprzyjaźniony student dający korepetycje z różnych przedmiotów. Nie trzeba mieć do tego wykształcenia pedagogicznego.

Większość rodziców, podejmując się edukacji domowej, decyduje się na samodzielne uczenie swoich dzieci, w miarę potrzeb posiłkując się „tradycyjnymi” korepetycjami albo… kooperatywami.

Kooperatywa to grupa rodzin w edukacji domowej, które mają dzieci na podobnym etapie kształcenia (np. w klasach 0-3, 4-6, 7-8) i wspólnie organizują swoim dzieciom czas wolny i naukę. W ramach kooperatywy jedno z rodziców może uczyć dzieci geografii, a inne matematyki czy angielskiego, i tak wspólnymi siłami zorganizują naukę wszystkich przedmiotów swoim pociechom.

Równie często (a może i częściej) kooperatywy łączą rodziców chętnych na zorganizowanie dzieciom nieformalnych lekcji z nauczycielem. Taka kooperatywa to „sposób na szkołę” na własnych zasadach, bez stresu i ocen. Na to rozwiązanie decydują się często rodzice, którzy z różnych powodów nie mogą łączyć pracy zawodowej z uczeniem dzieci w domu, chcą zapewnić im kontakt z rówieśnikami albo potrzebują pomocy nauczyciela w nauce jakiegoś przedmiotu.

Jeśli już masz pomysł na nauczyciela, to gdzie powinnaś zapisać swoje dziecko?

Wybór szkoły – rejonowa czy przyjazna edukacji domowej?

Rozpoczynając etap edukacji domowej, warto wybrać szkołę, która dobrze wspiera uczniów edukacji domowej. Zwłaszcza jeśli dziecko nie było zadowolone z dotychczasowej placówki.

Choć dziecko uczące się w domu nie uczęszcza do szkoły, to będzie w niej zdawało egzaminy. Z tego względu warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniej placówki.

Szkoła publiczna czy prywatna – która lepsza?

Teoretycznie dziecko może być zapisane do szkoły rejonowej i od jej dyrektora uzyskać zgodę na edukację domową. O wiele lepiej jest jednak zapisać dziecko do szkoły przyjaznej edukacji domowej. Takie szkoły działają już w całej Polsce, również poza największymi miastami. Zobacz listę szkół przyjaznych edukacji domowej.

Szkoła przyjazna edukacji domowej wspiera swoich uczniów i ich rodziców na etapie przygotowań do egzaminów, organizuje warsztaty, wycieczki i spotkania integracyjne dla rodzin. Dzięki temu mamy szansę poznać innych rodziców, porównać pomysły i doświadczenia czy nawiązać znajomości, czy przyjaźnie.

Wśród rodzin będących w edukacji domowej panuje przekonanie, że edukacja domowa w szkole rejonowej to proszenie się o kłopoty.

Nie musi to być (choć i takiej opcji nie wykluczam) przejawem złej woli dyrekcji czy nauczycieli. Edukacja domowa w szkołach tradycyjnych, systemowych jest nowością i wymaga dodatkowego nakładu pracy ze strony nauczycieli. Trudno mi sobie wyobrazić, że nauczyciel uczący i klasyfikujących 300 uczniów podejdzie indywidualnie do ucznia „uciekającego” z systemu.

Szkoły specjalizujące się w edukacji domowej mają doświadczenie w przeprowadzaniu egzaminów klasyfikacyjnych i robią to w formie przyjaznej uczniom.

Mama bawi się z córką dinozaurami w domu na dywanie

Pierwsze egzaminy są jeszcze przed nami, ale porównując doświadczenia rodzin w edukacji domowej w szkole rejonowej i przyjaznej, odniosłam wrażenie, że szkoły rejonowe rozumieją egzamin jako skumulowany sprawdzian ze wszystkich przedmiotów z całego roku szkolnego, zdawany w jednym tygodniu. Takie rozwiązanie jest niezwykle stresujące dla uczniów oraz ich rodziców.

W szkołach przyjaznych edukacji domowej egzaminy są przeprowadzane w kilku sesjach i uczeń może sobie wybrać, które przedmioty zaliczy zimą, a które dopiero na wiosnę. Można więc zdać matematykę, geografię i historię w lutym, a resztę przedmiotów w kwietniu albo maju. Po zdaniu ostatniego egzaminu w maju cały czerwiec jest wolny.

Wszystko o egzaminach w edukacji domowej

Załóżmy, że znalazłaś już jedną, dwie albo trzy szkoły, do których rozważasz zapisanie dziecka. Czy możesz to zrobić w dowolnym momencie?

Kiedy można rozpocząć edukację domową?

Można zacząć od przedszkola, ale równie dobrze można zacząć w szkole podstawowej czy liceum.

Edukację domową można rozpocząć w trakcie roku szkolnego i w dowolnej klasie, ale subwencje oświatowe są przydzielane przed rozpoczęciem roku szkolnego i nie każda szkoła będzie chętna przyjąć Twoje dziecko (bo nie otrzyma za nie wynagrodzenia).

My zaczęliśmy edukację domową, kiedy Gabi była w klasie 2, a Mati w 4. Mamy znajomych, którzy zaczęli uczyć dzieci w domu już od przedszkola, ale też od końca podstawówki czy od gimnazjum i kontynuowali ją przez kolejne lata.

Czy jesteście gotowi na edukację domową? To najważniejsze pytanie. Drugorzędną sprawą jest to, w której klasie zaczniecie edukację domową i czy będzie to w trakcie roku szkolnego. Najważniejszy jest plan działania i wyznaczone cele.

Jeśli okaże się, że edukacja domowa nie jest dla Was, to zawsze możecie wrócić do edukacji systemowej. Będzie to trudne, ale zawsze masz taki plan awaryjny. Z nauki poza szkołą można zrezygnować w każdym momencie (art. 37 Prawa Oświatowego).

Czy dyrektor krzywo na Was spojrzy po powrocie? To zależy jakim jest człowiekiem i w jakich nastrojach się rozstaliście…

Czy edukacja domowa jest dla każdego?

Jeśli mocno rozważasz przepisanie dziecka do edukacji domowej, to poniżej znajdziesz przydatne informacje dot. formalności.

6. Edukacja domowa – formalności

Jak załatwić edukację domową? Trzeba spełnić krótkie formalności i wypełnić proste dokumenty. Wszystkie informacje na temat potrzebnych dokumentów znajdziesz na stronie konkretnej szkoły (przyjaznej edukacji domowej).

Warunki realizacji edukacji domowej

W edukacji domowej nie ma żadnych odgórnie narzuconych wytycznych ani zobowiązań, poza trzema warunkami, które trzeba spełnić:

  1. Zgoda dyrektora szkoły na Edukację Domową.
  2. Realizacja programu – podstawy programowej.
  3. Zdanie egzaminów klasyfikacyjnych.

Wszystko inne zależy od samego ucznia i jego opiekunów.

Od Was zależy, ile czasu spędzicie na nauce i w jakiej formie.

Szkola w domu - nauka przez zabawę

Zgoda dyrektora — jak zacząć edukację domową?

Do przejścia na edukację domową potrzebna jest jedynie zgoda dyrektora szkoły na realizowanie obowiązku szkolnego poza szkołą. Zgodę trzeba uzyskać ze szkoły, do której jest obecnie zapisane dziecko. Jeżeli dyrektor obecnej szkoły nie wyraża zgody, dziecko zawsze można zapisać do innej szkoły.

Zgodę na edukację domową otrzymujesz na dany rok szkolny. Po pomyślnym zdaniu egzaminów uczeń otrzymuje zgodę na kolejny rok.

Od 2020 roku nie jest wymagana opinia z poradni pedagogicznej.

Realizacja programu. Jak wygląda edukacja domowa?

Opiekunowie dziecka otrzymują we wrześniu wytyczne do każdego przedmiotu i na tej podstawie jest przygotowywany egzamin. Dzieci (lub młodzież) objęte edukacją domową nie chodzą do szkoły. Najczęściej uczą się w domu pod okiem rodziców.

Jak ta nauka będzie wyglądała w praktyce, zależy tylko i wyłącznie od samych uczniów i ich rodziców.

Nauka w domu

Przepisy (zob. Prawo Oświatowe z dnia 14 grudnia 2016) są bardzo restrykcyjne co do kwalifikacji nauczycieli uczących w szkole, ale nie mówią nic o osobach uczących w ramach edukacji domowej.

Nie trzeba się uczyć wszystkich przedmiotów naraz. Można się skupić najpierw na wybranych przedmiotach i je zaliczyć na egzaminie, a potem zająć się kolejnymi.

Egzaminy obejmują tylko obowiązkowe przedmioty z wyłączeniem zajęć artystycznych i dodatkowych:

Dla ucznia objętego edukacją domową nie przeprowadza się egzaminów klasyfikacyjnych z obowiązkowych zajęć edukacyjnych: plastyki, muzyki, techniki i wychowania fizycznego oraz dodatkowych zajęć edukacyjnych. /Dziennik Ustaw z dnia 26 lutego 2019 § 15 pkt. 4/

Egzaminy klasyfikacyjne

Egzaminy klasyfikacyjne odbywają się etapami. Dziecko, które ma 6 przedmiotów może sobie zdać 2 z nich w listopadzie, 2 w grudniu i 2 w styczniu/lutym.

Niezdany egzamin?

Należy wspomnieć, że dzieci z klas 1-3 mają w szkołach oceny opisowe. W edukacji domowej są promowane do następnej klasy, nawet jeśli słabo wypadną na egzaminie. Założenie jest takie, że dzieci w tym wieku rozwijają się w różnym tempie i nie należy ich za to karać.

Jeśli dziecko z klasy 4 lub starsze nie zda egzaminu, to wyznaczane są egzaminy poprawkowe w czerwcu, lipcu, sierpniu, a nawet wrześniu, w zależności od szkoły.

Tata uczy dzieci

Osoby przyzwyczajone do tradycyjnego systemu szkolnictwa czują trwogę na słowo „egzamin”. Wyobrażają sobie komisję egzaminacyjną albo coś w tym stylu.

W szkołach przyjaznych edukacji domowej (np. szkoły Montessori) egzaminy mają często charakter „bezstresowej pogadanki„. Dziecko na przykład przynosi swój album pracy albo prezentację komputerową, którą tworzyło przez ostatnie miesiące, i ma opowiedzieć o niej. Mogą paść dodatkowe zadania w stylu „tu jest linijka — czy możesz powiedzieć jaką długość ma twój album?”. Oczywiście im starsza klasa, tym trudniejsze pytania, zgodne z przekazanymi wymaganiami i podstawą programową.

7. Nasza edukacja domowa

Rozpoczynając edukację domową nie jesteś sama/sam.

Warto dołączyć do środowiska osób związanych z edukacją domową. Można to zrobić za pośrednictwem szkoły przyjaznej edukacji domowej albo lokalnej grupy poświęconej edukacji domowej na Facebooku. Nie polecam konkretnej grupy, ponieważ do tej pory nie znalazłam żadnej wartej polecenia. Polegam głównie na moich znajomych, którzy wprowadzili mnie w świat homeschoolingu.

Dzięki relacji z innymi rodzinami edukacji domowej dowiesz się, jak w praktyce wygląda edukacja domowa, jak wyglądają przykładowe testy i nawiążesz inspirujące znajomości.

Zajrzyj na kanały Tygrysiaków w social mediach, gdzie zdaję relację z tego, co robiliśmy:

Tygrysiaki.pl w social mediach
Facebook https://www.facebook.com/tygrysiaki
Instagram https://www.instagram.com/tygrysiaki/?hl=pl

To miejsca, w których dzielę się naszymi postępami, trudnościami i ciekawymi materiałami, z których korzystamy.

Staram się, aby te treści były inspirujące również dla rodziców ze szkoły systemowej. Zacznij nas obserwować, nawet jeśli nie jesteś w edukacji domowej.

Dlaczego zdecydowaliśmy się na edukację domową?

 

Czy ten artykuł był pomocny?

Przepraszamy.

Jak możemy poprawić artykuł?

Dziękujemy za przesłanie opinii.