Zabawa w odgrywanie ról polegająca na odtwarzaniu czynności i zachowań dorosłych osób w codziennych sytuacjach służy przede rozwijaniu umiejętności społecznych.
Gdy zaproponujemy dzieciom wspólne gotowanie obiadu albo przygotowywanie owocowego deseru za pomocą zabawek imitujących jedzenie, dziecko podczas takiej zabawy będzie rozwijało również swoją wyobraźnię przestrzenną. Jak to możliwe? Wystarczy dać dziecku do zabawy warzywa i owoce do krojenia. Takie zabawki w bezpieczny sposób przygotowują dziecko do posługiwania się w przyszłości prawdziwym nożem.
1. Warzywa z deską do krojenia (Eichhorn – Deska z warzywami)
2. Kosz z zakupami (Ikea)
3. Komplet warzyw (Ikea)
4. Mleko zabawkowe (Bigjigs Toys)
5. Grzybki pluszowe (Haba)
1. Kosz owoców (Ikea)
2. Owoce z deską do krojenia (Plan Toys)
3. Pluszowy banan (Haba)
4. Miękkie wisienki (Haba)
5. Sorter owocowy (Legler)
Tygrysiaki najbardziej lubią bawić się w krojenie, a potem składanie całych owoców. Dla dorosłych odnalezienie i złożenie dwóch połówek jabłka to banalne zadanie, ale dla naszych pociech może to być pierwsza lekcja geometrii – bo czym innym jest dopasowywane podobnych figur czy brył?
Dla młodszych dzieci dobrą propozycją może być również zabawa owocowym sorterem (5. Sorter owocowy). Z czasem każdy z tych elementów może posłużyć do innej zabawy – pojemnik jako domek dla krasnoludków, a owoce jako kuchenne rekwizyty.
Banan przytulanka
Nie wiem jak Wam, ale mnie do gustu najbardziej przypadają miękkie, materiałowe owoce i warzywa.
Stąd też w moich inspiracjach znalazły się również zestawy z Ikei. Owoce i warzywa uszyte z materiału są trwałe, łatwe w czyszczeniu (wystarczy je uprać), a przy tym zostały wykonane z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Dodatkowo mają wszyte rzepy, co pozwala na odrywanie i przyczepianie liści sałaty.
Grzybki pokazane na tablicy „Ugotuj obiad” mają zawrotną cenę… Niestety. Ale dobra wiadomość jest taka, że podobne w znacznie niższej cenie możecie zdobyć kupując w Ikei zestaw warzyw (Ugotuj obiad: nr 3). Może nie są one równie puchate i milutkie w dotyku jak te widoczne na tablicy, ale moim zdaniem do zupy grzybowej gotowanej na niewidzialnym ogniu nadają się doskonale ;)
Przepraszamy.
Jak możemy poprawić artykuł?
Dziękujemy za przesłanie opinii.