Święty Mikołaju Imieninowy!
Oto moja osobista, niemożliwa do spełnienia wishlista z okazji imienin:
Randka z mężem
W sumie to wystarczyłby dłuuugi spacer na którym nie rozmawialibyśmy o dzieciach. Trasa? Najlepiej gdzieś, gdzie nie ma nic, co mogłoby się kojarzyć z dziećmi. Może być pustynia. Byle bez piasku, bo piasek jak nic kojarzy się z dziećmi…
Poranek bez budzika
Tego elektronicznego w komórce i tego żywego śpiącego w pokoju obok. Najlepiej jeszcze bez zastanawiania się po przebudzeniu ile mam jeszcze czasu do „obudki„.
Tęsknota za dziećmi i 101 radosnych powitań
Bo czy jest coś piękniejszego w byciu mamą niż uśmiech dziecka gdy mama wraca do domu?
Morze, ocean i cała dostępna przestrzeń CIERPLIWOŚCI
Och, tak… tego mi ostatnio najbardziej brakuje.
Pewność siebie i mądrość w wychowywaniu mojej wesołej ferajny
Mądrość, która pozwoliłaby mi uniknąć błędów, które moje dzieci mogłyby mi pamiętać do późnej starości. Niestety tego chyba nie da się uniknąć, więc wystarczyłaby mi sama pewność siebie żeby się tym nie przejmować i być najbardziej wyluzowaną mamą na świecie!
Jakby się dało spełnić choćby jedno z moich życzeń, to będę ci bardzo wdzięczna i obiecuję wyręczyć Cię w grudniu i osobiście przygotować mikołajkowe prezenty dla Tygrysiaków. Nie musisz mi odpisywać, wystarczy sam prezent.
Mama Tygrysiaków
Przepraszamy.
Jak możemy poprawić artykuł?
Dziękujemy za przesłanie opinii.
