Kocham Cię, kiedy się złościsz. I kiedy tego nie robisz.
Święta, święta i… po świętach. Pierwszy raz w życiu czuję ulgę z powodu tego, że święta się już skończyły. Skończyło się dawanie rad „nieporadnym” rodzicom. Skończyło się zmuszanie słodkich dzieciaczków do wędrowania z rąk do rąk i dawania wszystkim jeszcze słodszych buziaczków. Skończyło się wciskanie dzieciom hurtowych ilości czekoladowych jajek, jajek z niespodzianką i czekoladopodobnych zajęcy, a potem dziwienie się, że rozpiera je energia. Skończyło się etykietowanie dzieci per „złośnica”, „krzykacz” i „rozpuszczona jedynaczka”. A przede wszystkim skończyło się głupie gadanie: 👉Taki ładny chłopczyk, a tak płacze… 👉Ale Ty jesteś brzydka, jak się tak złościsz. 👉Nie płacz, bo wszyscy patrzą … Czytaj dalej Kocham Cię, kiedy się złościsz. I kiedy tego nie robisz.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element