Jak zostałam gwiazdą filmową – fotorelacja


Influencerki to mają dobrze! Wożą się po świecie, goszczą się w hotelach, przebierają kilka razy dziennie w nowe ciuchy i jeszcze grają w filmach… – takimi słowami można by podsumować moją niedawną współpracę z Fundacją 3-4-Start w ramach metamorfozy Zmień siebie, daj siebie.
Bycie influencerką wcale nie jest łatwe. Dla mnie była to przygoda życia, którą będę wspominać miło, ale nie bez poczucia, że bycie modelką/aktorką to jednak ciężki kawałek chleba.

Finał metamorfozy Zmień siebie, daj siebie, o której pisałam w tym wpisie,  odbędzie się w 26 października w Hotelu Hilton Garden inn Kraków Airport. To tam zaproszeni goście  zobaczą końcowe efekty wielomiesięcznej pracy czterech wspaniałych kobiet – Agnieszki, Kasi, Lucyny i Marzeny. Zanim pokażę Wam efekty ich spektakularnej przemiany, zapraszam Was na relację z kręcenia filmu promującego metamorfozę i Fundację 3-4-Start.

Kilka faktów

Do udziału w filmie Fundacja 3-4-Start zaprosiła 4 finalistki projektu Zmień siebie, daj siebie, 20 blogerek oraz ambasadorów akcji. Wśród zaproszonych do współpracy blogerek były między innymi: Małgosia Ostrowska z Jaśkowych klimatów, Sylwia Kamińska vel. Matczysko, Aneta Jokisz z Nasza droga do, Agata Pęksyk vel. Beztroska mama, Klaudia Adamczyk-Wnuk z Ja zwykła matkaa, Ania Chomiak vel. Nieidealna Anna oraz Ewelina Gac z W poszukiwaniu. Jednym słowem: blogerki, które podziwiam, lubię i czytam.

Jak już wspomniałam, zaproszono również ambasadorów projektu, których przedstawiam poniżej.

karolina-chapko-aktorka

Karolina Chapko – aktorka filmowa i teatralna, którą możecie kojarzyć z Barw szczęścia i serialu Ultraviolet, gdzie gra wraz ze swoją siostrą bliźniaczką.

Od lewej:
Ula Dąbrowska-Czapkiewicz – prezes fundacji
Monika Chwajoł – królowa życia i gwiazda ttv
Tomasz Jacyków – stylista gwiazd, doskonale znany z pierwszych stron gazet i portali plotkarskich
Klaudia Czapkiewicz-Ziółek – założycielka fundacji i jej v-ce prezes

 

Ekipę filmową gościł hotel Górski Raj *** w Porębie Wielkiej. Ten otoczony Gorcami, luksusowy hotel jest idealnym miejscem do odpoczynku. To miejsce, w którym każdy poczuje się dobrze – para spędzająca romantyczny weekend w górach, miłośnicy wędrówek po Gorcach czy nawet rodzina z dziećmi.

Mimo pięknej scenerii i komfortowych warunków, czasu na odpoczynek i spacery było bardzo mało. Choć mieliśmy do swojej dyspozycji saunę, basen i jacuzzi, to tak naprawdę kręcenie filmu oraz sesja fotograficzna do charytatywnego kalendarza pochłonęły nas do tego stopnia, że większość z nas nie znalazła czasu na skorzystanie z tych atrakcji. /Na szczęście ja znalazłam się w gronie szczęśliwców, którym udało się wskoczyć na chwilę do jacuzzi – gorąco polecam!/

Cały czas goniła nas praca, a kamera i aparat fotograficzny nie odstępowały nas ani na krok. Bywało i tak, że kamera latała wysoko nad naszymi głowami, bo część ujęć kręcona była z drona.

Jeśli myślicie, że bycie gwiazdą filmową czy modelką to łatwy kawałek chleba, to…delikatnie mówiąc jesteście w błędzie!

Pozowanie do zdjęć w eleganckim płaszczu, butach na obcasie i w pełnym makijażu odbiega daleko od tego, do czego większość z nas (matek) przywykła. Żeby zrekompensować sobie trudy ciężkiej pracy, jeden z wieczorów spędzaliśmy na występach kabaretowych. Tak między nami: dla mnie i tak największą rekompensatą było wyśmienite jedzenie! Kosztując specjałów restauracji w Hotelu Górski Raj człowiek zapomina o całym świecie.

Zapomina nawet o tym, że wstał o 5 rano na makijaż i robienie fryzury do nagrania.

Przygotowanie filmu i zdjęć do charytatywnego kalendarza wymagało od każdej z nas przebrania się co najmniej kilka razy w ciągu jednego dnia, a od naszych makijażystek i fryzjerek dostosowania nowej charakteryzacji za każdym razem praktycznie od nowa. Te piękne makijaże wykonywały dla nas od nocy do nocy Orianna Rakowska Makeup Room i Ania Kołodziejczyk Makeup Artist (z salonu Dream Factory). Fryzury zaś były efektem katorżniczej wręcz pracy Kasi i Karoliny z ArtDream.

Podziwiam ich zapał do pracy, entuzjazm i to, że mimo zmęczenia wyglądały i zachowywały się tak jakby w kolejce wcale nie czekało kilkanaście kolejnych dziewczyn do zrobienia. Te drobne kobiety harowały przez dwa dni po kilkanaście godzin, a mimo to uśmiech z ich twarzy nie schodził i dobry humor ich nie opuszczał.

Dziewczyny, jesteście niesamowite!

Fotorelacja

Czego się nauczyłam podczas kręcenia filmu?

Jestem niezmiernie wdzięczna Fundacji 3-4 Start za zaproszenie mnie do udziału w warsztatach i w filmie. Było to ciekawe doświadczenie, które pozwoliło mi spojrzeć na pracę modelki i aktorki z zupełnie innej perspektywy. Przekonałam się też, że stanie przed kamerą wcale nie musi być stresujące. Duża w tym zasługa wspaniałej ekipy filmowej Rexton Digital, która dbała o to, żeby uśmiech nie schodził nam z twarzy nawet podczas trwania pół godziny w jednej pozie ;)

Przy okazji zwiedziłam nieznane mi dotąd okolice Mszany Dolnej. Choć Rabka nadal zajmuje w moim sercu szczególne miejsce, to obok niej coraz odważniej pojawia się Poręba Wielka z eleganckim parkiem i dziką przyrodą na wyciągnięcie ręki. Górski Raj to nazwa hotelu, ale i dobre określenie tej niesamowitej okolicy.

Podczas kręcenia filmu poznałam też wspaniałe kobiety – blogerki, które znałam do tej pory głównie z internetu. Choć czas na wspólne pogaduchy miałyśmy mocno ograniczony, to i tak udało się przeprowadzić wiele inspirujących rozmów na różne tematy od wychowania dzieci do polityki. Tak naprawdę mogłabym na ten temat napisać osobny wpis, a i tak nie udałoby mi się opisać wszystkiego. Pozwólcie więc, że zostawię te wspomnienia tylko dla siebie, a Wam uchylę rąbka tajemnicy pokazując jedynie kilka zdjęć z uroczystej kolacji;)

Podziękowania dla sponsorów

Udział w filmie był dla mnie ciekawym doświadczeniem przede  wszystkim ze względu na niesamowitych ludzi, bez których to wszystko by się nie udało.

Metamorfoza, jakiej poddane zostały finalistki projektu Zmień siebie, daj siebie Fundacji 3-4-Start!, to nie tylko zrzucenie kilogramów, ale również pozbycie się balastu psychicznego. To przemiana zewnętrzna i wewnętrzna, którą jako jednej z niewielu osób dane mi było obserwować od maja.

Taka zmiana wymaga ogromu pracy, wsparcia ze strony otoczenia, a także fachowców i sponsorów, którzy wsparli Lucynę, Kasię, Marzenę oraz Agnieszkę w walce o zmianę na lepsze. Dlatego bardzo serdecznie chciałabym podziękować osobom i firmom, które zdecydowały się wesprzeć ten projekt, jak również pozostałe działania fundacji.

Makijaże: Orianna Rakowska Makeup Room i Anna Kołodziejczyk Makeup Artist, salon Dream Factory | Fryzury: Kasia i Karolina z Art Dream | Kalendarz charytatywny wykonała: Krystyna Sudoł Fotografia | Słodkości od cateringu: Love Catering | Pierniki od:  Z miłości do słodkości | Gry od: REBEL.pl | Książki od: Wydawnictwo Szara Godzina | Bielizna: KONTRI.pl | Buty: saleneo.pl

Reportaż z wydarzenia: 2fotografki.pl

Partnerzy strategiczni:

Hotel Górski Raj ***
Rexton Digital – ekipa filmowa

Partnerzy akcji:

Greenpoint Fashion | Everhill Sport Active | Orianna Rakowska Makeup Room | Anna Kołodziejczyk Make-Up Artist Dream Factory | Krystyna Sudoł Fotografia | 2fotografki.pl | Katarzyna Sadowska Art DreamKONTRI.plCavaricci | LUX OPTYK Kraków RuczajLove Catering | Le Szapo Hat Shop | By Mielczarkowski | Lisap Milano Polska | Teatr Cabaret | REBEL.pl | Pytaki – NieZwykła Rodzinna Gra Planszowa | Pracownia Faramuszka | miodziki.pl | Z Miłości Do Słodkości | Manufaktura Druku | event-factory | 8powers

Patronat medialny: Portal Rodzinny BabyGo

plakat fundacji i sposorów

Relacje z wydarzenia

Relacje z tego wyjazdu znajdziecie również na blogach:

Czy ten artykuł był pomocny?

Przepraszamy.

Jak możemy poprawić artykuł?

Dziękujemy za przesłanie opinii.