Jak wybierać książki dla dzieci?

książki-dla-dzieci-recenzjeKilka tygodni zastanawiałam się nad opublikowaniem recenzji kilku wychwalanych wszędzie książek dla dzieci, które mnie zdecydowanie nie zachwyciły. Wahałam się pomiędzy przemilczeniem nieudanych zakupów a publicznym wyrażeniem swojego wielkiego rozczarowania. Rozczarowania nie tylko książeczkami, ale i recenzjami, które zachęciły mnie do ich kupienia.

Wbrew zachwytom innych blogerów i dziennikarzy piszących recenzji książeczek dla dzieci, zdecydowałam się w końcu wypowiedzieć głośno swoje zdanie. Wiem jak trudno jest wybrać wartościową książkę dla dziecka i jak nieprzyjemnie jest odkryć, że oto właśnie czytamy na głos coś, co nie podoba się nam ani naszym dzieciom. A w dodatku kosztowało niemało.

Jak kupować książki dla dzieci?

Książek dla dzieci w naszym domu nigdy dość. Tygrysiaki w swojej dziecięcej biblioteczce mają dużo ponadczasowej klasyki, ale i całkiem sporo nowości, których stale przybywa. Wybierając nowe książki dla dzieci stawiam na różnorodność. Czytam recenzje na blogach parentingowych, śledzę nowości wydawnicze i promocje w księgarniach internetowych, a także regularnie zaglądam do księgarń stacjonarnych.

Znając gust moich dzieci wiem doskonale, jakie książeczki mają szanse się im spodobać. Często jednak decyduję się kupić książki, które niekoniecznie są w ich guście, ale wiem, że poszerzą ich czytelnicze horyzonty. W końcu człowiek oczytany to nie ten, który przeczytał wszystkie książki danego gatunku, ale wiele różnych

Ilustracje

W przypadku małych dzieci największe znaczenie ma stosunek ilości tekstu do ilustracji. Problemy ze skupieniem uwagi przez dłuższy czas sprawiają, że kilkuletnie dziecko po kilku zdaniach przestaje słuchać i ogląda jedynie obrazek.

Dobrze jest również, aby ilustracja przedstawiała dokładnie to, o czym w danej chwili czytamy. Nic nie denerwuje mnie tak bardzo jak brak synchronizacji obrazu i tekstu. Pojawiające się na twarzy dziecka zniecierpliwienie i pytające spojrzenie pt. „Ej, mama! O czym Ty w ogóle czytasz?! Przecież tego nie ma obrazku…” obiera całą przyjemność czytania.

Tekst

Niebagatelny wpływ na wspólne czytanie książek ma treść. To na nią przede wszystkim zwracam uwagę, kiedy przeglądam książki w księgarni. Kupując przez internet nie zawsze mam jednak taką możliwość i wtedy staram się odszukać recenzje, które opowiadają jak najbardziej szczegółowo o czym jest dana książka. Wychodzę bowiem z założenia, że książka dla dziecka to nie trzymający w napięciu thriller i dobrze byłoby znać treść, zakończenie i morał zanim przeczytamy ją najmłodszym.

Gdzie szukać recenzji książek dla dzieci?

Tu zaczynają się problemy. Coraz częściej odnoszę bowiem wrażenie, że recenzje pisane są na zamówienie. Brakuje w nich obiektywizmu i odwagi wyrażania własnej opinii. Jeśli pod wpływem czyjejś opinii decyduję się na zakup, to chcę mieć pewność, że nie znajdę w środku żadnego bubla w stylu matki latającej w samym staniku po domu, publicznego puszczania bąków czy sprowadzania roli kobiety jedynie do bycia piękną ukochaną jakiegoś tam księcia.

Z tego właśnie powodu zdecydowałam się stworzyć na blogu nowy, recenzencki cykl czytelniczy. Nie mam pojęcia na ile recenzji wystarczy mi zapału i czasu, ale wiem, że w najbliższym czasie pojawi się kilka ciętych recenzji napisanych na fali gorzkiego rozczarowania książeczkami polecanymi przez innych recenzentów.

Mam nadzieję, że dzięki temu ktoś z Was uniknie straty pieniędzy na nudne i niezgodne z Waszymi przekonaniami książki dla dzieci albo, wręcz przeciwnie, odnajdzie wspaniałą książkę do wspólnego czytania.
Pierwsza recenzja już niebawem!

Czy ten artykuł był pomocny?

Przepraszamy.

Jak możemy poprawić artykuł?

Dziękujemy za przesłanie opinii.